Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 12
Pokaż wszystkie komentarzenapiszę tyle: pisząc takie bzdury dajesz do zrozumienia, że nie masz zielonego pojęcia o sprawach organizacyjnych, jak i o możliwościach. ogarnij się, człowieku i nie siej popeliny, bo ziemniaki w piwnicy więdną od czytania takich komentarzy. zdecydowanie duże brawa za pomysł na organizację rundy w Modlinie! Waldemarze, zamiast podważać zasadność organizowania rundy WMMP poza Torem Poznań, skup się może na trzymaniu w ryzach własnej, ułańskiej fantazji, chociaż to, co pokazałeś w Poznaniu, ma podobno na stałe wejść do kanonów sztuki cyrkowej, jeśli chodzi o występy komików. wspominając to, co zobaczyłem tam w roku 1999, mam nadzieję, że w 2010 będzie to powtórka diabelnie udanego przedsięwzięcia. runda na lotnisku, ze względu na lokalizację, a dodatkowo termin, powinna zgromadzić dużą ilość kibiców (jak miało to miejsce 10 lat temu, w zupełnie innych realiach). serdecznie pozdrawiam, życzę wszystkim najlepszego i ściskam kciuki za modlińską rundę!
Odpowiedztak na marginesie - zmień psychiatrę bo obecny naprawdę bardzo Cię oszukuje... wiem że musi to być żałosne dla Ciebie ale życie jest brutalne... (biorąc pod uwagę np ubytki twojego uzębienia mam wrażenie że powinieneś najlepiej to rozumieć...)
Odpowiedztaaa... ton wypowiedzi wskazuje mi na kogoś, ale to zupełnie nieistotne. co do brutalności życia - fakt :) każdy może przywalić w samochód motocyklem i połknąć zęby - LOL aczkolwiek, nikomu tego nie życzę . ach, ta anonimowość w internecie, każdy cipek z kompleksem malego ptaszka może wylać na kogoś nadmiar żółci, która się w nim zbiera. niezmiennie - na TAK dla rundy w Modlinie.
OdpowiedzOlaf, rozumiemy wszyscy ze wg siebie jestes organizacyjną alfa i omegą, i jedynie błąd myślowy gremium noblowskiego uniemożliwił Ci otrzymanie w tej kategorii Nobla, ale wszyscy tu staraja odnosić sie do siebie kulturalnie , natomiast Ty obrazasz poprostu ludzi swoimi wypowiedziami. Oczywiście rozumiemy że alkohol poczynił ogromne spustoszenie w Twoim, i tak niezbyt rozbudowanym mózgu, jak i również w uzębieniu, które tez ma duze braki, ale naprawde wyluzuj, bo nawet laicy którzy sie nie scigaja wiedzą ze ani osiagniec sportowych ani organizacyjnych , kompletnie zadnych nie posiadasz.Tobie równiez wesołych świąt i udanego organizacyjnie sezonu 2010.Oby nie było to tylko łazenie po padocku pod wpływem alk. i spiewanie pseudosmiesznych piosenek przez megafon. Usprawiedliwieniem bedzie tylko to ze w sumie kazda impreza musi miec swojego Pajaca, czytaj Stanczyka Popande
Odpowiedz:) na przyszłość: moje nazwisko nie odmienia się.
OdpowiedzPanie Popanda - jak widać jesteś tylko żałosną imiatacją Stańczyka - Twoje opinie wszyscy mają w d... bo tak naprawdę niczego sobą nie reprezentujesz. Może czas spojrzeć na siebie z dystansem i odrobiną samokrytycyzmu? Może już czas na refleksje? Inteligentny człowiek pewnie by to zrozumiał ale Ty pewnie za chwilę będziesz musiał to skomentować swoim niby to "zabawnym" stylem wypowiedzi... Normalny facet z jajami na Twoim miejscu zapadłby się ze wstydu pod ziemię po tym wszystkim co wyczyniasz na imprezach motocyklowych i na forach no ale Ty to chyba naprawdę inna kategoria...
Odpowiedzna zakończenie spamów proponuję: >> Przystanek. Podjeżdża autobus. Elegancki facet w garniturze i pod krawatem, o inteligenckim wyglądzie grzecznie przepuszcza wszystkich przed sobą; pomaga także wnieść wózek z dzieckiem i wsiąść staruszce o lasce. > Wsiada jako ostatni i w tym momencie drzwi zamykają się i przytrzaskują mu głowę. Autobus rusza a facet zaczyna wrzeszczeć: > > - K*rwa twoja jeb*na mać! Ty ch*ju pi*erdolony! Stój, k*@$$,ty w d*pę j*bany! Głowę mi upi*rdolisz! > Kierowca hamuje i otwiera drzwi. Facet wchodzi do autobusu, poprawia krawat i mówi do pasażerów: > > - Najmocniej Państwa przepraszam! Proszę mi wybaczyć. Przestraszyłem się... MIŁEGO DNIA
Odpowiedz